Jedzenie na wynos – czy kwestia praktycznego i estetycznego opakowania jest istotna?

Prowadzisz restaurację i chcesz zacząć serwować jedzenie na wynos? Świetny pomysł! Pod warunkiem, że odpowiednio się do tego  przygotujesz. Kwestia nie zależy wcale od tego czy głównym filarem firmy będzie jedzenie w boxach, czy raczej resztki posiłków pakowane do odpowiednich pojemników. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku tak samo liczy się przecież poczucie estetyki. Poza tym musisz wiedzieć, jakie pojemniki są odpowiednie do danych potraw. Te na zimno pakuje się w końcu w inne opakowania niż te na ciepło. O czym jeszcze należy pamiętać w sytuacji, gdy planujemy wydawać posiłki na wynos?

Jak zapakować potrawy na wynos, aby jedzenie wyglądało apetycznie i schludnie?

Pakowanie jedzenia na wynos nie jest wcale tak proste, jak mogłoby się wydawać. Chodzi bowiem o to, by znaleźć rozwiązanie, które pozwoli utrzymać  atrakcyjną formę dania. Nie tylko w momencie samego wydawania, ale również do czasu, aż klient lub dostawca dowiezie je na miejsce.

Na rynku dostępne są plastikowe pojemniki i opakowania gastronomiczne, które mają przeróżne kształty. Jednak nie chodzi tu wyłącznie o oryginalność formy. Zasadnicza jest wielkość pudełka. Firmy prowadzące internetowe sklepy oferują więc pojemniki na przekąski, plastikowe kubki, ale też tak zwane boxy i kartonowe opakowania. Takie, które pojemnością dostosowane są do wielkości wydawanych porcji i dań. Co ważne, firmy stawiają na komfort w czasie jedzenia. Nie zawsze przecież jest tak, że z zakupionym jedzeniem klient śpieszy do domu, by tam przełożyć je na talerz. Czasami jada w biegu, czekając na autobus czy odpoczywając w parku.opakowanie na wynos

Zalety pakowania jedzenia na wynos z punktu widzenia właściciela restauracji

Zamawiający jedzenie, bardzo często nie dojadają swojej porcji. Dzieje się tak z różnych powodów. Czasami wydaje im się, że są bardziej głodni, niż jest to w rzeczywistości. Bywa też, że serwowane przez nas jedzenie podawane jest w naprawdę dużych ilościach. Niekiedy klient wstaje od stołu, płaci rachunek i po prostu wychodzi. Zdarza się jednak, że pyta o możliwość zabrania ze sobą resztek posiłku. Jeśli przychylimy się do jego prośby, zapakujemy żywność i wręczymy – wiele na takim postępowaniu zyskujemy.

Po pierwsze, nie zapychamy sobie koszy na śmierci. Z resztami jedzenia i tak nic już nie zrobimy. Musimy za to ponieść koszta ich utylizacji. Po drugie, przyczyniamy się do tworzenia swoistej kultury. Kultury kupowania na wynos. Klient, który raz otrzyma od nas zapakowane na wynos jedzenie, chętniej wstąpi, mimo że nie będzie miał czasu na posiłek na miejscu. Ochota na ulubioną potrawę weźmie górę, a my zapakujemy ją na wynos. Po trzecie, w ten sposób reklamujemy swój lokal jako elastyczny i dostosowany do potrzeb ludzi. Poza tym zyskujemy w oczach potencjalnych klientów, którzy wstępując do naszego lokalu. Nie będą obawiali się też zamówić więcej jedzenia, niż planowali.

Niezależnie od tego czy jedzenie w naszym lokalu wydawane jest na wynos okazjonalnie, czy wyłącznie w taki sposób – kwestia opakowań jest naprawdę ważna, dlatego istnieje tak duży wybór opakowań jednorazowych dla gastronomii. Chyba nikt nie chciałby dostać posiłku, który po otwarciu pudełka jest całkowicie wymieszany. Przegródki w opakowaniach, trwałe ścianki pudełek i materiał dostosowany do rodzaju jedzenia, to absolutna podstawa.